Dowódca czy nie??

Potoc · Wysłany: Pon 16:44, 03 Mar 2008

Dowódca czy nie??? bo spory są w "klubie" Very Happy

Paweł_93 · Wysłany: Pon 17:45, 03 Mar 2008

Ja powiedziałbym tak: NARAZIE nie. Potem, jak wszyscy bronir pokupują, to się zobaczy.

radek · Wysłany: Pon 20:19, 03 Mar 2008

Do dupy pomysł, co to za różnica czy z jakimś beznadziejnym dowódcą czy nie. To jest Z B E D N E. Zamykam ten temat bo to beznadzieja.

Paweł_93 · Wysłany: Wto 16:26, 04 Mar 2008

Jak dla mnie, to nawet jeśli jest to głupi pomysł, to należy mimo to to przedyskutować. Temat więc otwieram.

Paweł_93 · Wysłany: Śro 15:19, 05 Mar 2008

Hej, uważam, że między moderatorem a adminem musi być zgoda... Posłuchaj: jeżeli nawet ten pomysł jest głupi, to dajmu innym się wypowiedzieć. Nie można zamknąć tematu "bo tak, bo mi się nie podoba". Sa gusta i guściki...

radek · Wysłany: Śro 16:07, 05 Mar 2008

Po 1 edytuj posty a nie 1 pod 2 po 2 za tydzień zamykam ten temat Razz

konrad_8393 · Wysłany: Śro 16:26, 05 Mar 2008

Jestem za tym żeby dowódca był, ale nie była nim na stałe jedna osoba tylko żeby się zmieniał

Czabanek · Gość

Niech dowudzca bdzie uwas tylk niech nie rządzi jakoś innymi tylko nieech wybiera scenarjusze niech je wymyśla niech ustala reguły i takie a nie rządzić innym i Wink

Paweł_93 · Wysłany: Wto 13:41, 25 Mar 2008

Ja powiem tak: zgodzę się z Konradem i Czabankiem:
a)Niech dowódcy się zmieniają (chyba, że jeden będzie wyjątkowo dobry),
b)Niech to on wybiera scenariusze itd. Jak dla mnie wydawać polecenia może w jakichś meczach drużynowych, wtedy wręcz konieczny w końcu będzie dowódca...